Elektrownia jądrowa? Jeśli tak, to na pewno nie w Bełchatowie

Elektrownia w Bełchatowie
Rozważania o tym, czy elektrownia jądrowa powstanie w Bełchatowie, można wreszcie włożyć tam, gdzie ich miejsce: między bajki.

Według oficjalnych zapowiedzi kompleks energetyczny w Bełchatowie ma przestać działać w 2038 r. Raz na jakiś czas pojawia się jednak informacja, że może żyć dłużej, a szansę na drugie życie może dać przede wszystkim elektrownia jądrowa. Choć z wielu powodów jest to rozwiązanie nieprawdopodobne, jego zwolennicy – w tym główny orędownik Antoni Macierewicz – zdawali się być na te argumenty głusi.

Województwo pomorskie, nie łódzkie

Uprawianie polityki na niepewnej przyszłości kompleksu, przynajmniej w kontekście elektrowni jądrowej, nie ma już dziś najmniejszego uzasadnienia. Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) poinformowały bowiem, że na lokalizację pierwszej polskiej elektrowni jądrowej wybrały Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo w województwie pomorskim.

Lokalizację wskazano na podstawie prowadzonych od 2017 r. szczegółowych badań środowiskowych i lokalizacyjnych, które wykazały, że spełnia ona wszystkie wymagania środowiskowe stawiane tego typu obiektom i jest bezpieczna dla mieszkańców. Polskie Elektrownie Jądrowe będą się teraz ubiegać o uzyskanie niezbędnych decyzji administracyjnych.

– Zależy nam na tym, by cały proces inwestycyjny w projekcie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce był od samego początku prowadzony w sposób transparentny, odpowiedzialny i z zachowaniem najwyższych standardów. Dlatego wieloletnia i kompleksowa analiza lokalizacji, w których ta elektrownia mogłaby powstać, była dla Spółki w ostatnich latach priorytetem. W badania i opracowywanie ich wyników zaangażowani byli eksperci z najróżniejszych dziedzin – podkreśla Tomasz Stępień, prezes PEJ.

Najlepsze z 92 lokalizacji

Badania, które poprzedziły wybór preferowanej lokalizacji, wskazują na to, w jaki sposób elektrownia jądrowa będzie oddziaływać na otaczające ją środowisko i zdrowie ludzi, a także jak uwarunkowania środowiskowe mogą wpływać na bezpieczeństwo funkcjonowania samej elektrowni. Na początku procesu wyboru lokalizacji rozpatrywano aż 92 potencjalne miejsca. Analizy uwzględniły m.in. takie czynniki jak właściwości terenu, dostępność wody chłodzącej, położenie względem terenów objętych formami ochrony przyrody (w tym obszarów Natura 2000) oraz obecne i możliwe do rozbudowy elementy infrastruktury, jak na przykład sieci energetyczne, drogowe czy kolejowe.

„Wyniki analiz potwierdziły sprzyjające warunki do wybudowania elektrowni jądrowej w województwie pomorskim” – informują PEJ.

„Polityka energetyczna Polski do 2040 r.” przewiduje, że pierwszy blok elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW zostanie uruchomiony w Polsce w 2033 r. Kolejne bloki mają być otwierane co dwa, trzy lata, a cały program jądrowy zakłada, że powstanie ich sześć.