Martwiący się o zdrowie mieszkańcy Warszawy chcą walczyć w sądzie o czystsze powietrze. Warto mieć na uwadze, że za smog odpowiadają nie tylko przydomowe kominy i rury wydechowe aut, lecz także elektrownie spalające węgiel. W tym ta w Bełchatowie.
Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze oraz dwoje mieszkańców Warszawy zaskarżyło władze województwa mazowieckiego za nieskuteczną politykę antysmogową. Domagają się unieważnienia obecnego programu ochrony powietrza (tzw. POP) i „podjęcia zdecydowanych i pilnych działań na rzecz poprawy jakości powietrza w stolicy i w całym województwie”.
– Smog stał się nieodłączną częścią mojego życia, kiedy u mojego rocznego synka zdiagnozowano astmę wczesnodziecięcą. Idę do sądu, bo nie godzę się na to, aby bezczynność władz pogarszała zdrowie mojego dziecka. Mój syn ma prawo do zdrowia – mówi Marta Marczak, matka dziecka chorego na astmę i jedna z pozywających.
– W dni, w które normy zanieczyszczeń powietrza są przekraczane, staram się nie wychodzić z domu. Mam wtedy problemy z oddychaniem. Składam skargę, bo chcę, aby chociaż moje wnuki mogły cieszyć się czystym powietrzem – dodaje Janusz Uljasz, mieszkaniec Mokotowa i kolejny z pozywających.
Tysiące Polaków umiera
Smog zabija około 50 tys. Polaków rocznie. Warto przy tym odnotować, że jego źródłem są nie tylko przydomowe kominy i rury wydechowe aut, lecz także elektrownie spalające węgiel. A najbardziej szkodliwy dla zdrowia jest węgiel brunatny.
Jak wyjaśnia HEAL Polska, węgiel brunatny zawiera więcej siarki i popiołu oraz ma niższą wartość opałową niż węgiel kamienny, w związku z czym jego spalanie w elektrowniach węglowych generuje więcej zanieczyszczeń powietrza w przeliczeniu na wytworzony megawat.
Organizacja zauważa też, że roczne emisje z polskich elektrowni na węgiel brunatny i kamienny przyczyniają się do prawie 6 tys. zgonów. Sama elektrownia Bełchatów przyczynia się do 1270 przedwczesnych zgonów rocznie (dane za 2013r.) oraz prawie 3,5 mln euro kosztów opieki zdrowotnej, a także licznych chorób układu oddechowego, sercowo-naczyniowego, nowotworów, hospitalizacji czy utraconych dni pracy.
– Ostatnie lata to czas intensywnej dyskusji o skutkach zdrowotnych zanieczyszczeń powietrza w kontekście smogu i tzw. niskiej emisji. Jednak nie należy zapominać, że energetyka zawodowa to także źródło zanieczyszczeń powodujących choroby i przedwczesne zgony oraz gazów cieplarnianych przybliżających nas do katastrofy klimatycznej – zaznacza Weronika Michalak z HEAL.
Wygaszać elektrownie
Według raportu Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBIZE) elektrownie w Polsce odpowiadają za: 11% emisji pyłu pierwotnego PM 2,5, 51% emisji dwutlenku siarki oraz 31% emisji tlenków azotu. W wyniku procesów fizykochemicznych zachodzących w atmosferze dwutlenek siarki i tlenki azotu zostają zamienione w pył wtórny, a elektrownie – poprzez zwiększoną możliwość rozprzestrzeniania się emitowanych przez nich na dużych wysokościach zanieczyszczeń – znacząco wpływają na jakość powietrza na terenie całego kraju.
Autorzy publikacji HEAL podkreślają, że należy dążyć do zawieszenia wszelkich nowych projektów związanych z węglem i wygaszania istniejących elektrowni węglowych (poczynając od tych wykorzystujących węgiel brunatny).
Kolejne ważne cele to inwestowanie w efektywność energetyczną oraz przyjazne zdrowiu i odnawialne źródła energii. Według wskazówek HEAL przed podjęciem decyzji w zakresie wyboru źródła energii decydenci powinni zlecić ocenę zagrożeń dla zdrowia, kosztów i korzyści każdej dostępnej opcji. Dzięki temu pierwszeństwo miałoby być przyznane tym, które przyczynią się do poprawy i ochrony zdrowia publicznego.
– W dobie coraz wyższej świadomości ekologicznej, zarówno w zakresie zanieczyszczeń powietrza, jak i katastrofalnych skutków zmiany klimatu, dalsze inwestowanie w kopalnie węgla – oprócz tego, że często zupełnie nieopłacalne – jest po prostu nieetyczne. Dziesiątki tysięcy ludzi każdego roku umiera w Polsce przedwcześnie z powodu zanieczyszczeń powietrza, także tych emitowanych z kominów elektrowni. Skutki zmiany klimatu zagrażają naszemu zdrowiu i życiu na wiele sposobów, dotykając głównie osoby o najniższym statusie finansowym. Węgiel brunatny jest najbardziej szkodliwym dla zdrowia rodzajem węgla, dlatego z jego wydobywania i spalania powinniśmy zrezygnować w pierwszej kolejności – podsumowuje Weronika Michalak.