Wojewoda łódzki chce zmiany granic w regionie. By kosztem Kleszczowa zyskał Bełchatów

Bełchatów
Wojewoda łózki wystąpił do MSWiA z wnioskiem o zmianę granic gminy Kleszczów na rzecz Bełchatowa. Jeśli do zmiany dojdzie, Elektrownia Bełchatów znajdzie się na terenie tego miasta, dzięki czemu jego sytuacja finansowa znacząco się poprawi.

 

Zmiana ma dotyczyć jednego obrębu, na którego terenie mieszka 10 mieszkańców, a przede wszystkim – działa Elektrownia Bełchatów. – Zmiana ta jest bardzo istotna dla regionu bełchatowskiego zarówno w kontekście jego dalszego rozwoju, jak i sytuacji obecnej – wyjaśnia Tobiasz Bocheński, wojewoda łódzki.

Wojewoda tłumaczył, że w 2019 r. pomiędzy gminami powiatu bełchatowskiego doszło do ustnych ustaleń w obecności przedstawicieli rządu. Kleszczów zobowiązał się wówczas, że stworzy mechanizmu dzielenia się dochodami i środkami finansowymi z innymi gminami, które również są poszkodowane przez fakt istnienia kopalni. Działania podjęte od tej pory wojewoda uznał jednak za niewystarczające.

Bardziej sprawiedliwy podział

Obecnie dochód przypadający na jednego mieszkańca gminy Kleszczów wynosi 29,8 tys. zł i jest najwyższy w kraju. Dla porównania w Warszawie to ok. 4,3 tys., w gminie Bełchatów – 2,2 tys., a w mieście Bełchatów – 2,1 tys. Według przedstawionych wyliczeń, po zmianie administracyjnej na mieszkańca Kleszczowa przypadać będzie ponad 17,6 tys. zł, a w gm. Bełchatów – 8 tys.

Jeżeli MSWiA rozpatrzy wniosek wojewody łódzkiego pozytywnie, następnym krokiem będą konsultacje z udziałem obu zainteresowanych gmin. Gdy dobiegną końca, minister spraw wewnętrznych zdecyduje, czy wniosek przekazać do Rady Ministrów, która za pomocą uchwały będzie mogła zmienić podział administracyjny gmin.

Zdaniem Bocheńskiego, jeśli wszystkie terminy będą przestrzegane, zmiana granic mogłaby nastąpić już od 1 stycznia 2022 r.