Terytorialny Plan Sprawiedliwej Transformacji dla województwa łódzkiego zawiera szereg ważnych deklaracji, jednak wciąż brakuje w nim konkretów istotnych z punktu widzenia instytucji unijnych decydujących o przyznaniu Polsce środków na transformację – uważa Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Organizacja złożyła swoje uwagi w zakończonych wczoraj konsultacjach społecznych.
Zbyt ogólne założenia i rezultaty, brak deklaracji, że na obszarze transformowanym planowane jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku czy brak jednoznacznego stwierdzenia, że kopalnia w Złoczewie nie powstanie – to czynniki, które zdaniem ClientEarth mogą istotnie wpłynąć na wysokość środków, które w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji otrzyma Polska.
– Ubieganie się o środki z FST powinno zostać poprzedzone wycofaniem przez PGE GiEK wniosku o wydanie koncesji na wydobycie węgla brunatnego ze złoża Złoczew. Choćby czysto hipotetyczna możliwość zbudowania kopalni Złoczew – nawet przez inny podmiot, który może przejąć aktywa węglowe spółki PGE – tworzy realne ryzyko odrzucenia planu przez instytucje unijne – tłumaczy Ilona Jędrasik z ClientEarth.
Ponadto, jak wskazuje organizacja, możliwość realizacji Planu Sprawiedliwej Transformacji uzależniona jest od zamknięcia działającej na węgiel brunatny Elektrowni Bełchatów. Tymczasem, jeśli chodzi o jej przyszłość, plan jest niespójny. Z jednej strony podano daty wygaszenia poszczególnych bloków elektrowni w razie otrzymania środków na transformację, ale z drugiej – uzależniono je od podłączania do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego nowych nisko- i zeroemisyjnych źródeł. A według planu „w chwili obecnej nie ma podjętych decyzji dotyczących zastąpienia bloków węglowych blokami energetycznymi zasilanymi innym paliwem”.
Mało ambitne cele zagrożeniem
– Naszym zdaniem zachodzi ryzyko, że pomimo przyjęcia planu sprawiedliwej transformacji dla województwa łódzkiego, wygaszanie Elektrowni Bełchatów nastąpi jeszcze później niż w latach 2030-2036. A z punktu widzenia ochrony klimatu już te daty są mało ambitne. Działania należy podjąć wcześniej, zamykając najmniej sprawne bloki znacznie przed 2030 rokiem. Przypomnijmy, że Elektrownia Bełchatów jest największym jednostkowym emitentem gazów cieplarnianych w UE – mówi Ilona Jędrasik.
ClientEarth w konsultacjach zwróciła ponadto uwagę na to, że proponowany plan transformacji za punkt wyjścia przyjmuje cele klimatyczne wynikające z krajowych planów i strategii. To krytykowane podejście, ponieważ polskie cele klimatyczne w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych, udziału OZE i efektywności energetycznej są uważane za niewystarczające w zestawieniu z celami UE oraz wskazaniami nauki.
– Zbyt mało ambitne cele w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych mogą skutkować mniejszą pulą środków dla Polski z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Dlatego w złożonych uwagach postulujemy, aby oceniać spójność ustaleń planu transformacji województwa łódzkiego z celami Unii Europejskiej, a nie z daleko od nich odbiegającymi celami krajowymi – konkluduje Jędrasik.
Wszystkie uwagi złożone przez ClientEarth w konsultacjach TPST dla województwa łódzkiego dostępne są tutaj.