Większe postawienie na akwakulturę, rozwój terenów zielonych czy też poszerzona współpraca z ekspertami i organizacjami pozarządowymi – to część pomysłów, które zgłoszono w ramach konsultacji społecznych Terytorialnego Planu Sprawiedliwej Transformacji dla regionu bełchatowskiego.
Od 8 do 21 czerwca trwają konsultacje projektu TPST dla województwa łódzkiego, które prowadzi urząd marszałkowski województwa łódzkiego. Jak już wspominaliśmy, w dokumencie zapisano, że 12 bloków energetycznych w Bełchatowie ma być wygaszanych od 2030 do 2036 r., a PGE nie zrealizuje odkrywki w Złoczewie.
W ramach konsultacji zorganizowano m.in. spotkanie z organizacjami pozarządowymi. Uczestniczyli w nim przedstawiciele NGO z obszaru transformacji regionu węglowego oraz organizacje o zasięgu ogólnopolskim.
Marszałek Grzegorz Schreieber przekonywał, że teraz nie jest już czas, by rozmawiać o tym, czy projekt TPST przygotowano za późno – najważniejsze jest skupienie się na tym, co może on zmienić. Schreiber zaznaczył przy tym, że unijne wsparcie w ramach sprawiedliwej transformacji to tylko część pieniędzy, które trzeba będzie zaangażować w ratowanie odchodzącego od węgla regionu. – Chcemy wprowadzać Zielony Ład, ale przy aprobacie tych, którzy będą procesowi transformacji poddani – dodał Schreiber.
Więcej zieleni i akwakultury
Podczas konsultacji głos zabrał m.in. profesor Maciej Zalewski, założyciel i kierownik Katedry Ekologii Stosowanej na Wydziale Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego oraz kierownik Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii. Jego zdaniem Terytorialny Plan Sprawiedliwej Transformacji powinien zwrócić większą uwagę na tworzenie gospodarki niskoemisyjnej oraz adaptację do zmiany klimatu.
Jednym ze sposobów służących temu celowi może być większe postawienie na akwakulturę. Zalewski tłumaczył, że poziom przyłowów coraz bardziej maleje, a świadomość dotycząca zdrowej żywności rośnie. Karp ma jednocześnie o wiele mniejszy ślad węglowy niż wołowina, a stosunkowo łatwiej przekwalifikować rolnika na akwakulturę, zamieniając łąki na staw.
Innym zgłoszonym postulatem jest zwiększenie powierzchni lasów. – U nas odporność na zmianę klimatu zwiększa las. Tymczasem mamy demolującą gospodarkę leśną, a w Lasach Dłutowskich – w tym regionie chyba najładniejszych – dochodzi do wielohektarowych wycinek – mówił rozczarowany Zalewski. – W polskich warunkach najmniejsza lesistość, która stabilizuje klimat, to 36%. W regionie bełchatowskim mamy ją znacznie mniejszą, a ten stan jeszcze się pogarsza – dodał.
Innowacje i współpraca
Profesor zwrócił też uwagę na to, jak ważne jest stawianie na innowacje. Zdaniem Zalewskiego wiele zgłaszanych przez jego zespół inicjatyw jest jednak blokowanych na poziomie urzędniczym, bo panuje strach przed podejmowaniem decyzji.
– Oczywiście innowacje łączą się zawsze z pewnym ryzykiem, ale nie proponujemy przecież rozwiązań, które nie były nigdzie nie sprawdzane. Poza tym innowacje zawsze zaczyna się od niewielkich rozwiązań, które potem stopniowo przekłada się na większe. Niezwykle ważne jest więc to, żeby uwrażliwiać decydentów na niższych poziomach, że innowacje są kluczem do programu TPST. Przeciąganie decyzji wiąże się z obniżeniem efektywności albo zaprzepaszczeniem szans – podsumował Zalewski.
Z kolei Maciej Kozakiewicz z projektu „Bełchatów 2050″ zaapelował do urzędu marszałkowskiego, by wykorzystał potencjał drzemiący w organizacjach pozarządowych i ekspertach, którzy mają dużą wiedzę w temacie zarówno transformacji energetyki, jak i działań proekologicznych. Według niego lokalne samorządy są zbyt bierne, a związki zawodowe skoncentrowane głównie na korzyściach dla samych pracowników. NGO-sy mogą dać więc szerszą perspektywę, której sercem jest rozłożony na lata proces transformacji.
Grzegorz Schreiber: Trzeba wykonać dużo pracy
Na podsumowanie konsultacji głos jeszcze raz zabrał Schreiber. Marszałek powiedział, że takie zagadnienia jak akwaukultura, gospodarka leśna czy innowacyjność znalazły się w projekcie, ale być może wymagają wzmocnienia i uzupełnienia.
Schreiber przyznał też, że mając na uwadze poziom przygotowania społeczeństwa do procesu transformacji, do wykonania jest jeszcze dużo pracy.
– My będziemy ją oczywiście wykonywać, bo to nasza rola, ale gdybyśmy mieli wsparcie z wasze strony i działali wspólnie, to skuteczność tych działań byłaby zdecydowanie większa – zwrócił się marszałek do Kozakiewicza i innych przedstawicieli trzeciego sektora.
Po zakończeniu konsultacji dokument zostanie jeszcze poprawiony. Następnie TPST zostanie do 30 czerwca przesłany do ministerstwa funduszy i polityki regionalnej, a dalej trafi wraz z Krajowym Planem Sprawiedliwej Transformacji do Komisji Europejskiej (jako załącznik KPST). Uzgodnienia co do ostatecznego kształtu TPST będą miały miejsce także i wtedy – będą stanowić część negocjacji związanych z Umową Partnerstwa, która ma być podpisana w III kwartale 2021 r.